Parę słów o tym, jak trawi koń

Układ trawienny konia

Wszyscy właściciele koni wiedzą, że te zwierzęta są niezwykle wrażliwe na dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego. Już od pierwszej styczności z jeździectwem wpajamy młodym adeptom przyjęte reguły związane z karmieniem, a niedługo później pada hasło „kolka” – najbardziej zdradliwa i śmiertelna końska przypadłość.
Konie pod względem działania ich układu pokarmowego są unikalne – mimo typowo roślinnej diety posiadają tylko jeden żołądek, podczas gdy pozornie podobne zwierzęta, jak krowa czy jeleń, aż cztery. Z kolei inne zwierzęta mono-gastryczne, jak pies czy świnia, w przeciwieństwie do koni nie potrafią pozyskiwać energii z włókna.

Okazuje się, że pod względem trawienia koniowi najbliżej do… świnki morskiej.

U konia składniki odżywcze pozyskiwane są zarówno w procesie trawienia enzymatycznego, jak i fermentacji. Funkcjonowanie całego układu pokarmowego u koni ma ogromny wpływ na cały system żywienia oraz wyjaśnia, dlaczego konie tak bardzo się różnią zapotrzebowaniem oraz efektywnością przyswajania pasz od innych zwierząt roślinożernych.

Jama ustna

Wśród udomowionych zwierząt towarzyszących człowiekowi konie uchodzą za te wyjątkowo wybredne. Nie wszystkie doceniają nasze wysiłki, by dostarczyć im wszystko, co niezbędne – zapewne wielu z Was widziało idealnie odseparowaną kupkę suplementów w formie proszku lub pelletu pozostawioną na dnie żłobu po spożytym posiłku. Wszystko za sprawą niebywale precyzyjnych i selektywnych końskich warg. W naturze i na pastwisku konie jedzą przemieszczając się i wybierając co bardziej wartościowe źdźbła traw i ziół. 
Sam proces pobierania paszy jest zatem czasochłonny. Każdy kęs jest dokładnie przeżuwany, dzięki czemu pożywienie jest rozdrabniane i wymieszane ze śliną. Ślina zawiera dwuwęglany buforujące i chroniące aminokwasy przed silnie kwaśnym środowiskiem żołądka, dodatkowo znajdują się w niej niewielkie ilości amylazy – enzymu odpowiadającego za trawienie skrobi. Wytwarzają ją 3 pary ślinianek: przyuszne, żuchwowe i podjęzykowe, w ilości między 20 a 80 litrów dziennie. 
Kolejnym ważnym aspektem jest uzębienie, które u koni różni się w zależności od płci – klacze mają 36 zębów, ogiery i wałachy 40 (z wyłączeniem wilczych zębów, które nie pojawiają się u wszystkich koni). Górna część szczęki jest znacznie szersza od dolnej, co pozwala na specyficzny ruch żuchwy podczas przeżuwania – zarówno pionowe, jak i na boki. Dzięki temu pasza może być szczególnie skutecznie rozdrobniona i naśliniona, co znacznie ułatwia przebieg dalszych procesów trawiennych.
Struktura paszy ma ogromne znaczenie przy jej pobieraniu, wpływając tym samym bezpośrednio na strawność. Średnio koń podczas wypasu wykonuje ok. 60 tys. ruchów przeżuwających dziennie. Ta liczba dramatycznie spada przy chowie stajennym, gdzie skarmiane są duże ilości pasz treściwych bazujących na zbożach.
Rozmiar konia również wpływa na czas i intensywność przeżuwania, by osiągnąć odpowiednią konsystencję paszy. Przeciętnemu koniowi o wadze 500 kg zjedzenie 1 kg siana zajmuje 40 minut, w czasie których wykonuje 3400 ruchów przeżuwających. Kucykom zajmie to nawet dwukrotnie więcej czasu. Dla porównania zjedzenie 1 kg owsa dużemu koniowi zajmie 10 minut (tylko 850 ruchów), zaś kucykowi do 5 razy dłużej. 
Pasze o wysokiej zawartości włókna, jak siano, sieczki czy trawa łąkowa, co do zasady przeżuwane są znacznie dłużej i dokładniej, niż pozostałe pasze. Z tego powodu konie spędzające czas głównie na pastwisku rzadziej miewają problemy z tworzeniem się ostrych krawędzi zębów. Zboża są przeżuwane skróconym ruchem żuchwy, który nie przekracza zewnętrznych krawędzi zębów. Przy skarmianiu dużych ilości zbóż sposób żucia ulega zmianie, zaś zęby nie są ścierane równomiernie. Ostre i haczykowate krawędzie będą się tworzyły na zewnętrznych krawędziach zębów, od strony policzków, kalecząc je. Bez regularnych kontroli i korekt stanu uzębienia z czasem efektywność pobierania paszy oraz jej strawność znacząco spadnie, a wraz z nimi apetyt i dobre samopoczucie zwierzęcia.

Również niedostateczne rozdrobnienie i naślinienie paszy w jamie ustnej może doprowadzić do nagromadzenia zbitej treści w przełyku i zadławienia. Przełyk u konia to umięśniona tuba o długości około 1,5 metra – długa, elastyczna i bez możliwości zwracania pokarmu. Ma to szczególne znaczenie u koni łapczywie pobierających pokarm, nawet bez żucia – w takich przypadkach pasza powinna zawierać dodatek sieczki, by spowolnić jedzenie. Sprawdzonym sposobem starych masztalerzy było umieszczenie w żłobie dużego kamienia, który koń musiał przesuwać z miejsca na miejsce, by dostać się do paszy. Jeśli zaś przyczyną niedostatecznego żucia jest stan uzębienia u starszych koni, pasze powinny być zadawane po namoczeniu, by ułatwić pobieranie paszy i zapobiec zadławieniu.

Żołądek

Żołądek konia jest bardzo niewielki w porównaniu do rozmiarów zwierzęcia i charakteryzuje się niewielką pojemnością: 9-15 litrów, co stanowi do 10% treści w całym układzie pokarmowym. Natura przystosowała konie do jedzenia często, lecz niewielkich porcji. Udomowienie konia znacząco zmieniło jego nawyki żywieniowe – obecnie zadaje się duże ilości pasz treściwych dwa, maksymalnie trzy razy dziennie. Ta zmiana ma bardzo negatywny wpływ na wykorzystanie paszy oraz końskie zdrowie. Powszechnie wiadomo, że konie powinny spożywać wiele małych posiłków, by możliwie odwzorować naturalne żywienie na pastwisku, jednak ta koncepcja nieustannie przegrywa z kosztami pracy, które ponieśliby właściciele koni przy wprowadzeniu takiego systemu.

W żołądku treść pokarmowa jest mieszana z pepsyną (enzym odpowiedzialnym za trawienie białek) i kwasem solnym w celu rozłożenia dużych cząstek pokarmowych na mniejsze. Czas trawienia w żołądku jest bardzo zmienny w zależności od rodzaju paszy i systemu karmienia. Całkowite oczyszczenie żołądka podczas głodzenia konia trwa około 24 godziny.

Żołądek składa się z trzech głównych części: worka ślepego (w którym gromadzi się powietrze), trzonu żołądka i odźwiernika. Worek ślepy znajduje się przy samym wejściu z przełyku do żołądka. Treść pokarmowa (zwłaszcza, gdy przeważa w niej trawa) już w żołądku zaczyna uwalniać cukry proste, które przechodzą bakteryjną fermentację tworząc kwas mlekowy. W normalnych warunkach kwas solny w żołądku miesza się z pokarmem, pH spada, a fermentacja zwalnia lub całkowicie ustępuje.
To bardzo ważny proces – jeśli nie nastąpi poprawnie, a fermentacja będzie postępować, niewielki i nierozciągliwy żołądek konia bardzo szybko wypełni się gazem, który może wydostać się z żołądka przez przełyk w bardzo ograniczonym stopniu. Wówczas może dojść nawet do ekstremalnych przypadków uszkodzenia wyściółki i pęknięcia żołądka.

Pożywienie przemieszcza się do kolejnej części żołądka – trzonu. pH spada do ok. 5.4 zatrzymując proces fermentacji. Pepsyna i kwas żołądkowy rozpoczynają trawienie i rozkład lipidów (tłuszczy) oraz białek (aminokwasów). Ostatnia część żołądka to odźwiernik – tu treść pokarmowa trafia do jelita cienkiego. W tym miejscu pH jest jeszcze niższe – spada do poziomu 2.6, co praktycznie eliminuje wszystkie bakterie kwasu mlekowego odpowiedzialne za fermentację. Proces rozkładu białek w tej części jest 15-20 razy efektywniejszy, niż w trzonie.

Obecne praktyki żywieniowe doprowadziły do sytuacji, w której koński żołądek pozostaje pusty przez dłuższy czas w ciągu dnia. Przeżuwana i wymieszana ze śliną pasza miesza się z kwasem solnym w żołądku buforując kwaśne pH. Jednak jeśli żołądek pozostaje pusty zbyt długo, kwas żołądkowy zaczyna podrażniać i niszczyć wyściółkę bezgruczołowej części żołądka, powodując jego owrzodzenie. Badania wykazały, że ponad 80% koni pełnej krwi angielskiej cierpi na chorobę wrzodową w różnych stopniu jej zaawansowania. Wrzody żołądka wpływają negatywnie na apetyt, zachowanie i użytkowanie konia. Nieleczone mogą prowadzić do nawracających kolek, a nawet śmierci zwierzęcia. Zmniejszenie zawartości pasz treściwych w diecie, zadawanie często małych porcji paszy o stałych porach oraz regularny wypas na trawie znacząco zmniejszają prawdopodobieństwo wystąpienia choroby oraz łagodzą jej przebieg.

Jelito cienkie

Treść pokarmowa przechodzi z żołądka do jelita cienkiego. Jelito cienkie stanowi ok. 28% całego przewodu pokarmowego, ma 15-22 m długości i pojemność 55-70 litrów. To najważniejszy odcinek układu pokarmowego u współczesnych koni sportowych. Jelito cienkie dzieli się na 3 sekcje:  dwunastnicę, jelito czcze i jelito kręte.

Enzymem odpowiedzialnym za trawienie skrobi jest amylaza. W przeciwieństwie do zwierząt monogastrycznych aktywność tego enzymu u koni jest niewielka – zarówno w ślinie, jak i w żołądku. Trawienie skrobi zachodzi głównie w jelicie cienkim. Choć samo jelito wydziela niewielkie ilości enzymów, głównym organem odpowiedzialnym za ich uwalnianie do przewodu pokarmowego jest trzustka. Trawienie w jelicie cienkim (enzymatyczny rozkład białek, tłuszczy, skrobi i cukrów) przebiega podobnie do innych monogastrycznych zwierząt, jednak aktywność poszczególnych enzymów (zwłaszcza amylazy) u koni jest niższa.

Trawienie jest skomplikowanym procesem, na który składa się wiele czynników. Enzymy trzustkowe wspomagają trawienie; amylaza rozkłada skrobię i cukry do cukrów prostych, proteaza rozbija wiązania peptydowe przekształcając białka w aminokwasy, zaś lipaza i żółć z wątroby pełnią funkcję emulgatora tłuszczu, co pozwala na uzyskanie zawiesiny drobnych cząstek tłuszczu. Żółć jest stale wytwarzana przez wątrobę i trafia bezpośrednio do jelita cienkiego – konie nie posiadają woreczka żółciowego pozwalającego na jej magazynowanie.  Sok trzustkowy zawiera również alkalia i dwuwęglan, które neutralizują kwaśny odczyn treści pokarmowej opuszczającej żołądek i pomagają utrzymać optymalne środowisko dla funkcjonowania enzymów trawiennych.

Po strawieniu pozyskane składniki pokarmowe są wchłaniane przez ściany jelita cienkiego do krwioobiegu, by mogły zostać dostarczone do komórek całego ciała.  Blisko 30-60% węglowodanów oraz niemal 100% aminokwasów jest trawionych i wchłanianych w jelicie cienkim. W jelicie cienkim wchłaniane są również witaminy rozpuszczalne w tłuszczach – A, D, E and K oraz niektóre minerały, jak wapń i część fosforu. Zmiana struktury węglowodanów w procesie obróbki hydrotermicznej znacznie zwiększa strawność zbóż w jelicie cienkim – aż do 90%. Dzięki temu skrobia nie obciąża jelita grubego, co redukuje ryzyko przeładowania przewodu pokarmowego oraz wystąpienia kolki, ochwatu czy kwasicy.

Średnie tempo pasażu treści pokarmowej przez jelito cienkie to ok. 30 cm na minutę. W praktyce trawienie w jelicie cienkim trwa 3-4 godziny. Im szybszy pasaż treści, tym gorsza przyswajalność składników odżywczych – enzymy mają mniej czasu na strawienie pokarmu. Dodatek oleju do końskiej diety powoduje spowolnienie pasażu, dzięki czemu wzrasta ogólna strawność skrobi, białek oraz tłuszczy, a pozyskane składniki pokarmowe są sprawniej wchłaniane.

Konie są bardzo podatne na kolki oraz śmiertelne zatrucia pokarmowe. W przeciwieństwie do krów, u których bakterie neutralizują toksyny, zanim treść pokarmowa dotrze do jelita cienkiego, u koni szkodliwe związki są wchłaniane do krwioobiegu już w jelicie cienkim, zanim mogły zostać unieszkodliwione. Z tego powodu szczególnie ważne jest eliminowanie pasz przeterminowanych, zepsutych i z jakąkolwiek zawartością pleśni.

U krów można stosować mocznik w celu suplementowania białka, ponieważ układ pokarmowy przeżuwaczy jest w stanie go wykorzystać do syntezy białek. U koni w żadnym wypadku nie wolno stosować mocznika, ponieważ zostałby wchłonięty w jelicie cienkim, zanim trafiłby do jelita ślepego, gdzie mógłby zostać wykorzystany. Mocznik jest tolerowany przez konie w niewielkich dawkach, jednak w wyższych wykazuje działanie toksyczne.

Proteiny z syntezy zachodzącej w jelicie grubym nie są szczególnie wartościowe dla organizmu konia. Z tego powodu konie z dużym zapotrzebowaniem na białko (źrebięta, karmiące klacze oraz konie w intensywnym treningu) muszą być karmione paszą zawierającą białko wysokiej jakości, które może być efektywnie strawione i przyswojone w jelicie cienkim. W praktyce nie oznacza to, że powinniśmy zwiększać zawartość biała w diecie naszych koni – powinniśmy poprawiać jakość tego białka i upewnić się, że zawartość aminokwasów egzogennych w paszy, takich jak lizyna, metionina i treonina, jest wystarczająca, by spełnić wymagania danego konia.

Jelito grube

Jelito grube składa się z jelita ślepego, okrężnicy, prostnicy i odbytnicy. W tej części układu pokarmowego odbywa się większość trawienia. Jelito grube stanowi 62% przewodu pokarmowego, ma 7 m długości i 140-150 l pojemności. Trawienie odbywa się głównie dzięki mikrobom zasiedlającym jelito – enzymy są aktywne w bardzo niewielkim stopniu. Miliony bakterii symbiotycznych efektywnie rozkładają włókno roślinne oraz niestrawioną dotąd skrobię do prostszych związków zwanych niecząsteczkowymi kwasami karboksylowymi, które mogą zostać wchłonięte przez ścianę jelita grubego.

Porównując do układu pokarmowego przeżuwaczy konie nie są tak dobrze dostosowane do trawienia traw o wysokiej zawartości włókna surowego, niskim poziomie białka oraz węglowodanów, skrobi i tłuszczu. Są w tym jednak znacznie lepsze od ludzi czy świń. Koniowate poradziły sobie z tymi ograniczeniami poprzez selektywne pobieranie dużych ilości paszy objętościowej każdego dnia.

Jelito ślepe

Jelito ślepe to prawdziwy ślepy zaułek o długości ok. 1,2 m zdolny pomieścić ok. 28-36 l treści pokarmowej i płynów. Jelito ślepe jest komorą fermentacyjną podobną do żwacza u krów. Mikroby rozkładają składniki odżywcze, które nie zostały strawione w jelicie cienkim – głównie włókniste pasze, jak trawa czy siano.

Jelito ślepe jest dziwnym wytworem natury, ponieważ zarówno wejście jak i wyjście umieszczone jest w jego górnej części. To oznacza, że treść trafia do jelita od góry, fermentuje opadając na dno, po czym ponownie musi przejść do jego górnej części, by wydostać się na zewnątrz. Ten niedoskonały projekt stanowi ogromny problem w sytuacji, gdy koń przejada dużo suchych pasz nie pijąc równocześnie odpowiedniej ilości wody, oraz przy gwałtownych zmianach paszy. Oba czynniki mogą wywołać zbicie treści na dnie jelita ślepego, co z kolei wywołuje dolegliwości bólowe (kolkę). Bakterie w jelicie ślepym mogą rozkładać konkretne składniki pokarmowe. Przystosowanie flory mikrobiologicznej jelita do nowej paszy trwa 2-3 tygodnie, nim funkcjonowanie jelita ślepego powróci do normy. Właśnie dlatego na niemal każdej etykiecie paszy mamy zalecenie, by powoli wprowadzać nowy produkt w ciągu 7-14 dni zależnie od dawki docelowej.

Trawienie treści pokarmowej w jelicie ślepym w procesie fermentacji trwa ok. 7 godzin. Bakterie syntetyzują wówczas witaminę K, kompleks witamin z grupy B, proteiny oraz kwasy tłuszczowe. Witaminy i kwasy tłuszczowe zostaną wchłonięte, natomiast wchłanianie białka na tym etapie jest znikome.

Okrężnica duża (wstępująca)

Okrężnica duża ma ok. 3-3,5 m długości i pojemność 86 litrów. Fermentacja jest kontynuowana, zaś wszystkie składniki odżywcze pozyskane w procesie rozkładu mikrobiologicznego wraz z witaminami z grupy B oraz mikroelementami i fosforem są efektywnie wchłaniane. Okrężnica ma workowaty kształt z wieloma uchyłkami – taka budowa sprzyja trawieniu dużych ilości włóknistego pokarmu, jednak z drugiej strony stanowi istotny czynnik ryzyka dla kolek. Uchyłki jelita mogą się z łatwością skręcić i szybko zapełnić gazem z fermentującej treści pokarmowej. Pokarm może spędzić w okrężnicy od 7 do nawet 65 godzin.

Okrężnica mała (zstępująca), prostnica i odbytnica

Okrężnica mała ma mniej więcej taką samą długość, jak okrężnica duża, jednak jej średnica zmniejsza się do zaledwie 10 cm. Do tego momentu większość składników odżywczych została już strawiona, zaś niewchłonięte dotąd związki na tym etapie nie mogą już przeniknąć do krwi. Głównym zadaniem tego odcinka jelita grubego jest odzyskanie potrzebnej organizmowi wody. Jednocześnie formowane są charakterystyczne kulki końskich odchodów. Te kulki do niestrawiona pozostałość paszy pobranej przez konia 36-72 godziny wcześniej.

Podsumowanie

Koński przewód pokarmowy działa dobrze przy zachowaniu optymalnych i stabilnych warunków. Mimo to wszyscy właściciele koni wiedzą, jak bardzo są one wrażliwe i podatne na kolki, które są zdecydowanie najczęstszą przyczyną śmierci tych zwierząt.

Jakakolwiek nagła zmiana diety może zdestabilizować florę bakteryjną jelit, co z kolei zwiększa ryzyko kolki lub w najlepszym wypadku obniża strawność i przyswajalność paszy. Utrzymywanie mikroflory jelitowej w dobrej formie jest znacznie utrudnione również u koni obciążonych stresem, podróżujących na długie dystanse, cierpiących z powodu chorób lub urazów, po kuracji antybiotykowej, przy odsadzaniu źrebięcia oraz u koni sportowych karmionych dużą ilością pasz treściwych. Karmienie koni możliwie zgodnie z ich naturą (małe porcje, a często) znacznie zmniejsza ryzyko wystąpienia problemów ze strony układu pokarmowego. Dobre nawyki pozwolą Ci cieszyć się swoim koniem i jego pełnym potencjałem przez długie lata.

 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl