BCS to metoda opracowana prawie 40 lat temu przez Dr Dona Henneke służąca do oceny kondycji ciała konia wyłącznie za pomocą wrażeń wzrokowych i dotykowych. Oznacza to, że możemy zrobić to sami! W niektórych krajach skala ta jest wykorzystywana przez organizacje pro-zwierzęce do oceny dobrostanu koni. Polega ona na ocenie poszczególnych partii ciała w skali 1-9, gdzie 1 jest pozycją ekstremalnego wychudzenia, a 9 ekstremalnej otyłości. Idealny zakres dla większości koni wynosi od 4 do 6. Skala ta może być bardzo pomocna również kiedy zależy nam na zmianie kondycji naszego konia - utracie lub zwiększeniu masy ciała, wtedy możemy kontrolować konia co tydzień/dwa tygodnie według skali BCS dodatkowo wspierając się zdjęciami, co znacznie pomoże w porównaniu tego, co było ze stanem obecnym.
Przyjmuje się, że najbardziej pożądana ocena to oczywiście 5, musimy jednak pamiętać, że BCS to obiektywna ocena teraźniejszego stanu kondycji konia, a wpływ na tę ocenę ma bardzo wiele czynników. Podstawowe kwestie to oczywiście wiek, stan zdrowia i kondycja (trening) w jakiej znajduję się nasz koń, ale również pora roku, rasa, rodzaj uprawianej przez nas dyscypliny czy sposób w jaki chowamy nasze zwierzę. Oznacza to, że np. klacze hodowlane powinny znajdować się bliżej oceny 6-7, podobnie konie trzymane w systemie wolnowybiegowym po lecie mogą zbliżać się do 7, żeby mieć z czego czerpać energię na ogrzanie się i zmianę sierści w okresie przejściowym i zimowym, natomiast dla koni w regularnym treningu sportowym zalecana jest ocena 4-5, ponieważ nie jest wskazane by musiały dźwigać nadmierną masę ciała podczas treningów - to dodatkowe obciążenie dla mięśni, stawów, więzadeł. Musimy pamiętać również, że nie tylko konie ze skalą 1-3 to problem i zaniedbanie, nadmierna otyłość u koni 8-9 może być przyczyną lub objawem wielu poważnych schorzeń!
Posługując się tą metodą oceniamy 6 konkretnych partii ciała konia:
A - szyja, B - kłąb, C - łopatka, D - żebra, E - lędźwie, F - nasada ogona
Wszystkie elementy oceniamy po kolei w skali od 1 do 9:
- SZYJA I KŁĄB
1 – Nie ma żadnego widocznego tłuszczu. Szyja jest wiotka u podstawy. Wystający kłąb z wyraźną strukturą kostną.
2 – Bardzo zapadnięty i zarysowany grzebień szyi i wystający, kościsty kłąb.
3 – Zapadnięty grzebień szyi, bez płynnego połączenia z resztą ciała (odcięty w okolicy kłębu). Zauważalna cienka warstwa tłuszczu wzdłuż grzebienia i otaczająca kłąb.
4 – Szyja płynniej połączona z tułowiem wraz z warstwą tłuszczu na jej szczycie. Nie jest ewidentnie chuda.
5 – Ładna, elastyczna szyja z właściwą warstwą tłuszczu. Grzebień szyi zaokrągla ją łącząc się płynnie z miękkim łukiem kłębu.
6 – Wyczuwalna tkanka tłuszczowa. Depozyty tłuszczu po obu stronach kłębu.
7 – Wyraźny tłuszcz na grzebieniu szyi. Utrata elastyczności. Mało wyraźny rys kłębu.
8 – Bardzo wyraźne pogrubienie szyi. Wrażenie oddzielenia się tłuszczu od szyi - można go “przerzucać” z boku na bok.
9 – Szyja obficie ubita tłuszczem. Tłuszcz może się zwieszać na jedną stronę szyi. Wypukłe depozyty tłuszczu na kłębie.
- ŁOPATKA
Oceniamy łopatkę i okolicę tuż za nią, gdzie łączy się z resztą ciała.
1 – Wyraźnie wystające kości łopatki.
2 – Kształt łopatki widoczny, niewyczuwalna tkanka tłuszczowa.
3 – Kształt łopatki delikatnie zaakcentowany.
4 – Łopatka mało widoczna.
5 – Łopatka równomiernie pokryta tkanką mięśniową, tłuszcz lekko wyczuwalny.
6 – Pojawiają się wyczuwalne i lekko widoczne depozyty tkanki tłuszczowej na łopatce.
7 – Wyraźne depozyty tkanki tłuszczowej na łopatkach i tuż za nią.
8 – Okolica łopatki wyraźnie wypełniona tłuszczem.
9 – Wyraźne depozyty tłuszczowe.
- ŻEBRA
1 – Wystające, bardzo widoczne żebra. Absolutny brak tkanki tłuszczowej, żebra pokryte samą skórą.
2 – Wystające żebra, pokryte nieznaczną ilością tkanki tłuszczowej.
3 – Wystające i łatwo wyczuwalne żebra, pokryte cienką warstwą tłuszczu.
4 – Żebra lekko widoczne.
5 – Żebra niewidoczne, ale łatwo wyczuwalne pod palcami.
6 – Miękka i gąbczasta warstwa tłuszczu na bokach, trzeba się w nią “zagłębić” żeby wyczuć żebra
7 – Trudno wyczuwalne żebra.
8 – Żebra niewyczuwalne pod warstwą tłuszczu.
9 – Boki konia wyraźnie wypełnione miękką i gąbczastą tkanką tłuszczową.
- GRZBIET
1 – Mocno zarysowana linia grzbietowa, łatwo zauważalna struktura kręgosłupa i kręgów.
2 – Kręgosłup mocno wystający, znikoma warstwa tłuszczu na wyrostkach kolczystych.
3 – Nagromadzenie tłuszczu wciąż bardzo małe, jednak struktura kręgosłupa niezbyt widoczna gołym okiem.
4 – Nieznacznie nabudowany grzbiet.
5 – Grzbiet nie sprawia wrażenia zapadniętego, umiarkowana ilość tłuszczu. Wyrostki jeszcze wyczuwalne, ale nie wystające.
6 – Wyrostki kolczyste kręgosłupa są nieznacznie wyczuwalne. Linia grzbietu coraz bardziej miękka.
7 – Wyrostki kolczyste kręgosłupa są słabo wyczuwalne, w tylnej części grzbietu wyraźnie wyczuwalna warstwa tłuszczu.
8 – Wzdłuż kręgosłupa tworzy się rowek z tkanki tłuszczowej. Niewyczuwalny szkielet kręgosłupa.
9 – Rowek wzdłuż grzbietu wyraźny, wrażenie “poduszek” wzdłuż grzbietu. Niewyczuwalny kościec.
- NASADA OGONA
Skupiamy się głównie na nasadzie ogona, ponieważ to tam gromadzi się ewentualny zapas tłuszczu, ale oceniamy cały zad.
1 – Nie ma wyczuwalnej tkanki tłuszczowej, mięśnie w zaniku, mocno wystające: nasada ogona, guzy kulszowe i biodrowe.
2 – Mocno wystająca nasada ogona, guzy kulszowe i biodrowe wystające, znikome zapasy tkanki tłuszczowej.
3 – Tkanka tłuszczowa wokół nasady ogona lekko wyczuwalna. Guzy kulszowe niewidoczne.
4 – Wyczuwalna tkanka tłuszczowa wokół nasady i rzepu ogona. Guzy biodrowe niewidoczne.
5 – Nasada ogona pokryty gąbczastym tłuszczem. Rzep ogona wyczuwalny.
6 – Miękki, widoczny, gładko rozłożony tłuszcz wokół nasady ogona.
7 – Wyraźnie widoczny tłuszcz wokół nasady ogona.
8 – Rzep ogona gruby, otoczony dużą ilością bardzo miękkiej tkanki tłuszczowej. Może wystąpić rozłupany zad.
9 – Nasada ogona obficie wypełniona depozytami tkanki tłuszczowej. Rozłupany zad.
Dodając do siebie oceny wszystkich opisanych części otrzymujemy wynik, który musimy podzielić przez 6 (szyja i kłąb opisane są razem, ponieważ się łączą, ale oceniamy je jako osobne części ciała). W ten sposób otrzymujemy BCS naszego konia:
Koń ekstremalnie wychudzony | Koń bardzo chudy | Koń chudy |
Koń w lekkiej niedowadze | Koń w kondycji normalnej | Koń w lekkiej nadwadze |
Koń otyły | Koń bardzo otyły | Koń ekstremalnie otyły |
Dlaczego obliczamy to w taki sposób zamiast oceniać konia jako całość? Ponieważ konie, tak samo jak my, mają osobnicze skłonności do odkładania tkanki tłuszczowej w jednych miejscach bardziej niż w innych. Często się zdarza, że właściciele uporczywie tuczą swoje konie, ponieważ mają np. lekko zarysowane żebra, podczas gdy wszystkie pozostałe depozyty tłuszczowe jednoznacznie wskazywałyby na to, że koń już ma nadwagę. Z drugiej strony koń z bardzo wyraźnym grzebieniem tłuszczowym na szyi może pozostawać w lekkiej niedowadze przez niedostateczną ilość tkanki tłuszczowej w pozostałych punktach kontrolnych.
Co więcej, często mylnie oceniamy kondycję naszych koni patrząc na ich brzuchy lub górną linię - nie zawsze duży brzuch czy rozłupany zad to otyłość, zaś wystający grzbiet, słabe plecy czy bardzo smukła szyja świadczą o niedożywieniu. W następnych artykułach dowiecie się, jak odróżniać poziom tkanki tłuszczowej u konia od stanu jego muskulatury.
Metoda BCS może pomóc nam ocenić faktyczny stan kondycji naszego konia, bez ulegania pierwszemu wrażeniu, ale to, co z tym zrobimy zależy od nas! Podsumowując - ważne jest by zachować zdrowy rozsądek i obiektywność. Nie zawsze uda nam się stare i schorowane konie utrzymać w skali 4-6, nie zawsze też zdrowe konie w sile wieku będą musiały być idealną “5”, jednak będąc właścicielem konia musimy stale kontrolować jego kondycję, uważnie ją obserwować, zapewniając mu możliwie jak największą szansę utrzymania w dobrej formie, bez względu na porę roku, wiek czy inne okoliczności. A jeżeli cokolwiek nas niepokoi lub mamy jakiekolwiek wątpliwości najlepiej sięgnijmy po radę specjalistów - weterynarza lub dietetyka.