Poznajcie Olę Mudrą – zawodniczkę, trenerkę, pasjonatkę jeździectwa, a od kilku lat także ambasadorkę marki Marstall. Ola to osoba, która każdego dnia łączy ciężką pracę z pasją do koni, osiągając sukcesy na zawodach oraz budując wyjątkowe relacje ze swoimi końmi. W rozmowie z nami opowiada o swojej drodze do świata jeździectwa, codziennych rytuałach w stajni, wyzwaniach i sukcesach, a także o roli świadomego żywienia w pracy z końmi sportowymi.
Wprowadzenie i życie z końmi
Olu, opowiedz nam trochę o sobie – skąd Twoja pasja do koni?
Właściwie nie wiadomo, skąd się wzięła, ale do koni ciągnęło mnie od dziecka. Zawsze, gdy tylko widziałam konie w pobliżu, namawiałam mamę na oprowadzankę lub lonżę. Jednak dopiero gdy weszłam w „dorosłość” (śmiech) i skończyłam 10 lat, mama zgodziła się na samodzielną jazdę. Tak trafiłam do Lusowa, gdzie zaczęła się moja przygoda z jeździectwem, która trwa do dziś.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z jeździectwem? Co sprawiło, że zostałaś przy koniach na dłużej?
Udało mi się namówić mamę na obóz jeździecki. Wcześniej wspólnie uznałyśmy, że fajnie by było, gdybym coś już potrafiła przed tym obozem – tak trafiłam do szkółki.
Jak wygląda Twój typowy dzień w stajni? Masz jakieś stałe rytuały?
Ciężko opisać typowy dzień, bo występuje duża zmienność. Przykładowo w poniedziałek zaczynam od prowadzenia treningów od 8 rano, później mam jeszcze dwa kolejne. Po 11 zabieram się za swoje konie – jeżdżę pięć, przygotowuję im pudełka i ogarniam sprzęt. W międzyczasie staram się nagrywać relacje na Instagram. Potem mam jeszcze dwa treningi i koło 20 wracam do domu.
Jakie konie obecnie trenujesz i z którymi startujesz w zawodach?
Mam trzy swoje konie – Empire, Monzę i Chaccobela. Dwa pierwsze startuję, Chacco aktualnie jest trenowany z ziemi. W treningu mam również Kinga i Theo, z którymi pracuję w celu sprzedaży. Wkrótce przyjeżdża do mnie kolejna klacz pod sprzedaż.
Sukcesy i motywacje
Jakie są Twoje najważniejsze osiągnięcia jeździeckie?
Pierwsze sukcesy odnosiłam z moim kucem grupy E – Magim K. Dwa razy zdobyliśmy złoto Halowego Pucharu Polski (2011, 2012), w 2010 roku mieliśmy srebro Pucharu Polski, a także dwukrotnie wygraliśmy ogólnopolski ranking Małych Koni.
Z Calantino:
-
3. miejsce w Middle Tour na Cavaliadzie w Sopocie 2022
-
-
miejsce w Dużej Rundzie na ZO1* w Biskupcu 2021
-
-
-
miejsce w Grand Prix na HZO1* w Dąbrówce Małej 2022
-
-
-
miejsce w Grand Prix na HZO2* w Lesznie 2021
-
-
-
miejsce w Grand Prix Memoriału Marcina Klupsia 2021
-
Jakie masz cele sportowe na najbliższy sezon?
Chciałabym zacząć jeździć konkursy dla koni 5-letnich moim Pyrkiem i wrócić do startów w randze ogólnopolskiej.
Co Cię najbardziej motywuje do codziennej pracy z końmi?
Chęć osiągania coraz lepszych efektów. Konie to moja pasja, więc nie potrzebuję wielkich motywacji do codzienności.
Co jest dla Ciebie największym wyzwaniem w pracy z końmi?
Cierpliwość. Już się jej nauczyłam, ale czasem chciałoby się, żeby pewne rzeczy działy się szybciej.
Gdybyś nie była związana z końmi – czym byś się zajmowała?
Skończyłam trzy różne kierunki studiów, więc sama nie wiem. W czasie studiów pracowałam w Red Bullu – pewnie tam kontynuowałabym karierę, najlepiej w dziale eventów.
Współpraca z marką Marstall
Dlaczego zostałaś ambasadorką marki Master's / Marstall?
Zdecydowałam się na współpracę, bo to marka, której ufam. Pasze Marstall są wysokiej jakości, dopasowane do różnych potrzeb koni, co widać po efektach.
Jakie produkty Master's / Marstall są Twoimi ulubionymi?
Gastro-Müsli i Bodyform-Müsli. Gastro to świetna opcja dla wrażliwych koni, Bodyform pomaga w budowie mięśni bez pobudzania.
Czy zauważyłaś różnicę w kondycji koni po zmianie diety na Marstall?
Oczywiście. Moje konie mają idealną masę, piękną sierść i są w świetnej formie.
Żywienie, pielęgnacja, codzienna praca
Na co zwracasz uwagę przy żywieniu koni?
Na jakość składników i odpowiednie proporcje.
Korzystasz z pomocy specjalistów?
Tak, korzystam z pomocy dietetyków Marstall – to opcja dostępna dla każdego.
Jakie błędy żywieniowe najczęściej widzisz?
Zbyt małe porcje niedostosowane do intensywności pracy konia.
Jak wygląda regeneracja koni po zawodach?
Po zawodach w poniedziałek robię lekki rozruch na lonży, we wtorek konie odpoczywają.
Trening i zawody
Jak przygotowujesz konie do startów?
Dbam o równowagę między treningiem technicznym a kondycyjnym. Mentalnie – staram się wyczuć, kiedy koń potrzebuje przerwy.
Jak radzisz sobie ze stresem przed zawodami?
Stres mnie motywuje. Gdy czuję, że mnie przytłacza, zaczynam sobie śpiewać pod nosem.
Masz rytuały lub przesądy?
Kiedyś miałam szczęśliwe czapraki czy bryczesy, ale już nie pamiętam, które to były (śmiech).
Najbardziej pamiętne zawody?
Cavaliada w Sopocie 2022 – spełniłam marzenie startu w Speed & Music oraz zdobyłam 3. miejsce w Middle Tour 135 cm.
Ciekawostki
Czy miałaś konia, który Cię zaskoczył?
Calantino – nikt w niego nie wierzył, a on z czasem pokazał, że ma serce większe niż swoje możliwości.
Gdybyś mogła porozmawiać ze swoim koniem – o co byś zapytała?
Czy mogę coś zrobić dla niego lepiej.
Najtrudniejszy moment w Twojej karierze?
3-miesięczna przerwa po operacji nogi. Nauczyła mnie, że czasem lepiej, by koń został w boksie, niż trafił w przypadkowe ręce.
Jakie cechy powinien mieć idealny koń sportowy?
Dobra głowa, zdrowie, serce i możliwości.
Z którym koniem masz najbliższą więź?
Chaccobelem – to trudna miłość, ale jeszcze go nie wypuściłam do lasu (śmiech).
Inspiracje i wartości
Jakie wartości są najważniejsze w byciu dobrym jeźdźcem?
Umiejętność dobrej oceny sytuacji i dopasowania się do konia.
Co Cię najbardziej inspiruje w jeździectwie?
Więź między człowiekiem a koniem. Każdy dzień w stajni to pokora, cierpliwość i nieustanny rozwój.
Czego jeszcze chciałabyś się nauczyć?
Jako jeździec – pogłębić pracę z ziemi, a jako człowiek – lepiej zarządzać czasem i znaleźć balans między pasją a odpoczynkiem.
Jaka rada dla początkujących jeźdźców?
Nie porównuj się do innych. Każdy koń i jeździec mają swoją drogę – ciesz się każdą chwilą.
Rozmowa z Olą Mudrą to dowód na to, że jeździectwo to nie tylko sport, ale przede wszystkim pasja, cierpliwość i codzienna praca oparta na szacunku do koni. Jej doświadczenie, podejście do treningu, regeneracji i żywienia koni są inspiracją dla wszystkich miłośników jeździectwa, którzy chcą świadomie dbać o swoich podopiecznych.
Jako ambasadorka marki Marstall od kilku lat, Ola codziennie udowadnia, że odpowiednie żywienie koni ma ogromne znaczenie dla ich zdrowia, formy i osiąganych wyników sportowych. Cieszymy się, że razem z Olą możemy promować najwyższe standardy żywienia koni w Polsce.
Ola Mudry poleca: